Czytałam kiedyś, że najlepszy czas na przyswajanie języków przypada na pierwsze 10 lat życia dziecka. Organy, dzięki którym uczy się ono słuchać, rozumieć i mówić są wtedy najbardziej plastyczne. Z czasem stają się one mniej chłonne. Dlatego tak ważne jest, by nie zaprzepaścić tego wyjątkowego okresu. Jak to zrobić? Otaczając dziecko językami od najmłodszych lat. Nie czekaj, aż dziecko pójdzie do szkoły lub zlecisz to innym. Zacznij wprowadzać niemiecki swojemu dziecku w domu. Czytajcie niemieckie książeczki, oglądajcie wspólnie bajki i bawcie się po niemiecku. To tak niewiele, a możesz podarować dziecku bezcenny prezent. Może dzięki temu będzie w stanie wiele rozumieć i mówić w tym języku lub po prostu go polubi. I będzie mu potem łatwiej w życiu, na wakacjach, w pracy.

Książeczki na dobry początek

Od jakich książeczek zacząć przygodę dziecka z niemieckim? Od prostych, z małą ilością tekstu i wieloma obrazkami. Warto zwrócić uwagę na to, czy ilustracje odzwierciedlają treść książki. To ważne, ponieważ na podstawie obrazków dziecko domyśla się znaczenia nieznanych mu słów. Moim zdaniem naukę nowego języka warto zacząć od czytania z dzieckiem słowników obrazkowych. Jakie konkretnie polecam, opisałam we wpisie: niemieckie słowniki obrazkowe w sam raz na wakacje. W biblioteczce małego poligloty nie powinno zabraknąć również książeczek napisanych pełnymi zdaniami. Dzięki którym dziecko oswaja się z poprawną strukturą zdań oraz przyswaja język z kontekstu. Poniżej moje propozycje książkowe na początek.

  • „Moritz erste Worte”, „Moritz lernt sprechen”

To urocze, kartonowe książeczki przeznaczone dla dzieci, stawiających swoje pierwsze kroki w mówieniu po niemiecku. „Moritz lernt sprechen” zawiera wiele wyrażeń dźwiękonaśladowczych. Powtarzanie ich to bardzo wartościowe ćwiczenie mowy. Książeczka „Moritz erste Worte” zawiera specjalnie dobrane słownictwo, którego dzieci uczą się w pierwszych dwóch latach życia. Z jej pomocą maluch zaczyna nazywać przedmioty ze swojego otoczenia, łączyć słowa i układać proste zdania, np.: „sie schlafen” albo „draußen ist es kalt”. Dużym plusem jest też, znajdujące się na końcu, podsumowanie słownictwa, użytego w całej książce.

Obie książki o przygodach Moritza są idealne na start, dla każdego dwujęzycznego malucha lub w przedszkolach dwujęzycznych. Przygody głównego bohatera – chłopca w wieku przedszkolnym i jego rodziny, zachęcają dzieci do interakcji podczas czytania. A o to przecież chodzi! Doskonałe opracowanie pod kątem logopedycznym sprawia, że możemy być pewni, że wspieramy prawidłowy rozwój mowy. Dodatkowym atutem jest fakt, że Moritz ma swojego polskiego odpowiednika – Pucia. Czytanie tej samej książki najpierw po polsku, a później w drugim języku, pomaga dziecku zrozumieć i zapamiętać nowe słownictwo.

  • Bobo Siebenschläfer

Książkowe must have na początek nauki niemieckiego to na pewno Bobo Siebenschläfer. Ze względu na miękkie strony polecam dla dzieci od 2. roku życia. Ciekawe historyjki z życia wzięte, urocze grafiki i prosty tekst skradną serce niejednego malucha i jego rodzica. 2-3 zdania na obrazek utrzymają doskonale uwagę malca. Ilustracje wiernie oddają treść. Dlatego nie ma problemu z jej zrozumieniem. Nawet na początkowym etapie nauki. Wystarczy wskazać dziecku na dany element na obrazku, aby zrozumiało, o czym czytamy.

Książeczki z serii Bobo Siebenschläfer dostępne są w zbiorach po kilka opowiadań. Można też nabyć 4 książki w jednym tomie: „Mit Bobo Siebenschläfer durch das Jahr”. Wycieczka w góry, do lasu, pod namiot, to tylko niektóre z cudownych przygód rudego bohatera. Dzieci w wieku przedszkolnym zaciekawią z pewnością takie tematy, jak pierwszy dzień w przedszkolu, pojawienie się młodszej siostry, czy nauka jazdy na rowerze. Jeśli wahacie się, czy spodoba się dziecku, możecie najpierw obejrzeć kilka odcinków tej bajki na YouTube lub posłuchać na Spotify.

  • Seria Wieso? Weshalb? Warum? Junior

Aby dziecko przyswajało język, musi mieć do tego motywację. Dlatego książki warto dobierać do zainteresowań malucha. By nie stały na półce po jednokrotnym obejrzeniu. Wydawnictwo Ravensburger oferuje w tej kwestii wiele tematów. Naprawdę jest w czym wybierać! Na początek jednak polecam popularną serię „Wieso? Weshalb? Warum? Junior”. W porównaniu do wcześniej opisywanych pozycji książeczki te mają więcej tekstu i jest on nieco trudniejszy. Charakterystyczne dla tej serii są otwierane okienka, które dzieci wprost uwielbiają. Całość solidnie wykonana, oprawa twarda, strony sztywne (ale nie kartonowe).

Seria obejmuje kilkadziesiąt książek po niemiecku dla dzieci o różnej tematyce. „Zähne putzen, Pipi machen“, „Bald bin ich wieder gesund“, „Mein Hund“, „Am Meer”, „Sonne, Wind und Regen” – to tylko niektóre tytuły z całej kolekcji. Choć sugerowany na okładce wiek to 2-4 lat, to uważam, że książeczki z pewnością zainteresują również starsze dzieci. Szczególnie wtedy, gdy niemiecki nie jest ich językiem ojczystym. Polecam bardzo, głównie ze względów edukacyjnych i estetycznych. Myślę, że nie będziecie zawiedzeni!

Od jakich bajek zacząć?

Podobnie jak w przypadku książek, na początku warto kierować się zasadą: im prostsze, tym lepsze. Aby osłuchać dziecko z językiem idealne będą więc krótkie kreskówki z prostymi dialogami bez rozbudowanej fabuły. Ważne, by lektor lub osoba od dubbingu czytała tekst powoli i wyraźnie. Dobrą praktyką jest włączanie znanych bajek, ale po niemiecku albo wybieranie animacji z ulubionymi bohaterami lub tematyką. Gdy zaczniemy od tego, co proste i bliskie, mamy większe szanse na sukces. Jeśli miałabym wskazać najlepszą bajkę do nauki języka (nie tylko niemieckiego), to byłaby nią Peppa. Ze względu na to, że Peppe każdy zna, postanowiłam skupić się na bajkach nieco mniej popularnych, ale według mnie równie wartościowych.

  • Flunkeblunk

Nie sposób nie oprzeć się urokowi tej edukacyjnej bajki. Poruszane w niej tematy bliskie są dzieciom w wieku 2-4 lat, np.: zwierzęta, pory roku, przeciwieństwa, czy instrumenty muzyczne. Pod kątem językowym jestem przekonana, że odcinki będą cenne również dla starszaków. Dzieci dowiadują się też jak dzielić się z innymi i co robić, kiedy pali się pożar. Bajka pobudza wyobraźnię, inspiruje i wspiera rozwój dzieci. Ten niemieckojęzyczny kanał dla dzieci oferuje też cykl filmików „Basteln mit Kindern bei Funkeblunk”, podczas którego dzieci uczą się, jak robić proste prace plastyczne. Czas trwania jednego odcinka to ok. 5-7 minut.

Znajdziesz na YouTube: Flunkeblunk

  • Smarta und ihre magische Tasche

Bajkę tę poleciła mi jedna z obserwujących mój profil mam. I od samego początku przypadła moim dzieciom (i mi też) do gustu. Główną postacią jest dziewczynka o różowych włosach – Smarta. Bohaterka przeżywa mnóstwo przygód i z radością odkrywa świat. Chętnie pomaga wszystkim swoim przyjaciołom i zabawkom, rozwiązuje zagadki, śpiewa piosenki. A towarzyszy jej w tym wierny przyjaciel – pies Spotty. Wolne tempo dialogów pozwala nadążyć za zrozumieniem akcji. Ta edukacyjna seria niemieckich kreskówek pomaga dzieciom uczyć się kolorów, liczb, dodawania i odejmowania. Czas trwania jednego odcinka to ok. 6-8 minut.

Znajdziesz na YouTube: Smarta und ihre magische Tasche

  • Trotro

Trotro to serial animowany o młodym osiołku z głową pełną pomysłów. O fenomenie tej bajki świadczy fakt, że została przetłumaczona na wiele języków. Główny bohater jest pełen życia i nigdy nie odpuszcza okazji do zabawy. Cenię tę bajkę za proste i szybko przyswajalne słownictwo. Choć bajka nie należy do najnowszych, to jest nadal aktualna i porusza tematy bliskie dzieciom. Zabawa w chowanego, skakanie po kałużach, czy szukanie skarbu z pewnością spodobają się dzieciom. Mały Trotro piecze z mamą ciasto, łapie na plaży kraby, lepi bałwana lub jest zakochany. Każdy maluch znajdzie coś dla siebie. Czas trwania jednego odcinka to ok. 4 minuty.

Znajdziesz na YouTube: Trotro

Nauka przez zabawę

Każdy, nawet niewielki kontakt z językiem na co dzień, to wartość dodana. Na początku warto wplatać niemiecki w zabawę z dzieckiem oraz wspierać się książkami i bajkami. Rolą rodzica jest pomóc dziecku zrozumieć, o czym jest dana historyjka. Niech motywem przewodnim będzie ulubiony bohater lub temat, który dziecko szczególnie interesuje. Bawcie się dobrze. Ani się obejrzysz, a Twoje dziecko zacznie domagać się więcej czasu w tym języku. A im większy kontakt z niemieckim będzie miało, tym większej płynności nabierze. Czego Ci szczerze życzę!

Autorka: Agata Kostrzewa

Założycielka bloga Niemieckowo (www.niemieckowo.pl). Córka germanistki i mama dwójki przedszkolaków, które na co dzień otacza językiem niemieckim i angielskim. Prowadzi profil @niemieckowopl na Instagramie i Facebooku, o tym, jak wspierać dziecko w nauce języka niemieckiego.

The form you have selected does not exist.

Dodaj komentarz