Dwujęzyczność ma wiele twarzy. Współpracując z rodzinami dwujęzycznymi często obserwuję dwa oblicza dwujęzyczności, zupełnie jak dwa odbicia w lustrze. Moje doświadczenie pokazuje, że dostrzeżenie i umiejętne połączenie tych oblicz może okazać się świetnym sposobem na dwujęzyczne życie. Jak to osiągnąć?

Zacznijmy od początku. Co to jest rodzina dwujęzyczna w kontekście polonijnym? Możliwe jest tu kilka scenariuszy. Oto najpopularniejsze z nich:

  • Rodzina ML@H (minority languages at home), kiedy oboje rodzice reprezentują język mniejszościowy i posługują się nim w rozmowach z dzieckiem oraz między sobą. Język większości dziecko poznaje poza domem: na podwórku, w przedszkolu, w szkole. Np. polska rodzina w Niemczech.
  • Rodzina OPOL (one person one language), kiedy jeden z rodziców przekazuje dziecku swój język ojczysty, którym nie posługuje się większość osób w kraju, w którym osiedliła się rodzina. Drugi rodzic oraz całe otoczenie reprezentują język większościowy. W tym języku też najczęściej rodzice rozmawiają między sobą. Np. mama Polka, tata Anglik w Wielkiej Brytanii.
  • Rodzina OPOL+1, kiedy oboje rodzice przekazują dziecku swoje języki ojczyste, a język większościowy dziecko poznaje poza domem. Ten model produkuje trójjęzyczność. Np. mama Polka, tata Hiszpan w Austrii.

W mojej pracy spotykam też wiele innych kombinacji, szczególnie, gdy w grę wchodzi wielojęzyczność. Jednak w każdej z tych sytuacji niezwykle często można wskazać jedno: przychodzi taki moment, w którym poznawanie języków przez rodzica i dziecko zaczyna przypominać odbicie w lustrze. Weźmy za przykład Alexa – dziecko polonijne w wieku szkolnym urodzone i zamieszkałe w Niemczech. Aby podtrzymać i rozwijać swoją dwujęzyczność, Alex powinien pracować na językiem polskim, zaś w zakresie języka niemieckiego zupełnie naturalnie jest ekspertem. Natomiast jego mama Ania jest zawodowcem, jeśli chodzi o język polski, ponieważ urodziła się w Polsce, w tym kraju skończyła studia, itp. Aby zintegrować się w nowej ojczyźnie Ania pilnie uczy się niemieckiego. Zarówno Alex jak i Ania są dwujęzyczni, ale inaczej: opanowali swoje języki w innym czasie i w inny sposób. Ale łączy ich jedno: pracują nad swoim słabszym językiem, każde nad swoim. Ich dwujęzyczność jest jak odbita w lustrze i to można, a wręcz trzeba wykorzystać! Poniżej pokażę Wam, jak to zrobić na trzy sposoby.

  1. Ania może zwracać uwagę syna na każdą chwilę, w której uczy się niemieckiego: czyta książki, ogląda telewizję, nawiązuje rozmowę z sąsiadami. Może podkreślać, że jest to dla niej taka sama ciężka praca, jaką dla Alexa jest nauka polskiego.
  2. Ania może z sympatią i ciekawością traktować kulturę swojego kraju osiedlenia i łączyć ją z kulturą polską. Takie podejście nazywamy dwukulturowością i tworzy ono najlepszy klimat do rozwoju tożsamości dzieci dwujęzycznych. W rezultacie Alex nauczy się podchodzić do kultury polskiej z taką samą otwartością i przekona się, że nie musi wybierać pomiędzy polskością a lokalnością.
  3. Ania i Alex mogą też zawrzeć umowę, dzięki której będą się wzajemnie wspierać i pomagać sobie w nauce. Alex będzie uczył się polskiego od mamy, cieszył się z tego, że ma pod ręką najlepszą nauczycielkę polskiego. Ania będzie mogła od czasu do czasu zasięgnąć rady Alexa, jeśli nie będzie pewna wymowy dowolnego słowa po niemiecku, czy znaczenia jakiegoś niemieckiego zwrotu. W ten sposób stworzy się dodatkowa więź między Anią a Alexem: dwustronna relacja uczeń – nauczyciel. Alex poczuje się dowartościowany w roli dwujęzycznego eksperta! Ania na własnej skórze poczuje wysiłek, jaki Alex wkłada w naukę polskiego i głośno go doceni.

Warto spojrzeć na dwujęzyczność w Waszej rodzinie w taki sposób, aby skupić się na jego dwóch obliczach. Umiejętnie wykorzystane lustrzane odbicia dwujęzyczności mogą znacznie zwiększyć Waszą szansę osiągnięcia sukcesu w dwujęzycznym wychowaniu. Tak właśnie się dzieje w przypadku wielu rodzin polonijnych z całego świata, którym pomagam cieszyć się dwujęzycznością.

Czy macie swoje refleksje w tym temacie? Ciekawa jestem Waszych opinii.

Autorka: Dr Aneta Nott-Bower

Ekspertka w dziedzinie dwujęzyczności, twórczyni Bilingual House

W Bilingual House pomagam rodzinom dwujęzycznym już od 2013 r.

  • Webinary dla rodziców i nauczycieli dzieci dwujęzycznych „Akademia Bilingual House” to źródło oryginalnych i praktycznych pomysłów na dwujęzyczność.
  • Szkolenia dla rodziców, nauczycieli i specjalistów „Dwujęzyczność łączy i daje moc” rozwijają świadomość i umiejętności potrzebne do skutecznego wychowywania, nauczania i wspierania dzieci dwujęzycznych (zapraszam szkoły polonijne i nie tylko).
  • „Wzorowo mówię po polsku” to zajęcia językowe dla dzieci dwujęzycznych sprawnie posługujących się językiem polskim. Doskonalą komunikację w języku polskim i kształtują polską wymowę.
  • „Aktywnie mówię po polsku”  to zajęcia językowe dla dzieci dwujęzycznych, które nie odpowiadają po polsku. Pomagają zaktywizować język polski dziecka i przestawić komunikację w rodzinie na ten język.
  • Konsultacje dla rodzin dwu- i wielojęzycznych „Bilingual Family” kierunkują iwspierają rodziców w skutecznym dwujęzycznym wychowaniu.
  • Ćwiczenia wymowy języka angielskiego dla dorastających i dorosłych „Mówię jak native” są prowadzone autorską metodą opracowaną specjalnie dla Polaków poprawiają akcent i wizerunek w życiu prywatnym i zawodowym.

.

The form you have selected does not exist.

Dodaj komentarz