Hallo !

Każdy chciałby uczyć się szybko i efektywnie. Najlepiej bez większego wysiłku. Ci, co już zaczęli naukę pokiwają głową z politowaniem i pomyślą : takie tam gadanie, nie ma cudownych metod, które “wleją” nam wiedzę do głowy. TO PRAWDA ! I nie zamierzam opowiadać bajek, że nauczysz się języka bez poświęcenia czasu. Co w takim razie należy zrobić ?

Może zacznę od tego, jak to najczęściej wygląda. Taki tam przykład z życia wzięty. Kiedy zaczynamy naukę języka, mamy 100% motywacji i power. Uczymy się 3 godziny dziennie, płacimy za lekcję – a więc poświęcamy pieniądze i czas. Co się potem okazuje ? Że pomimo naszych wysiłków, nie widzimy takich efektów, jakich oczekujemy. Dlaczego ? Bo myślimy, że to wszystko tak szybko spadnie nam z nieba w ekspresowym tempie !

Uczymy się języka od początku, bardzo pilnie, codziennie po np. 2 godziny, a po pół roku ciężkiej i mozolnej pracy nad nauką, czujemy demotywację, ponieważ dalej pracując wśród Niemców, nie potrafimy zrozumieć wszystkiego co do nas mówią. Dlaczego ? Moi drodzy, Niemcy mówią na poziomie C2 ! to jest ich język, mówią szybko i mówią często skrótami i językiem potocznym. To nie znaczy, że my się tego nie nauczymy, sugeruję tylko, że nie oczekujmy, że po pół roku nauki dorównamy poziomem językowym Niemcom (oni słyszą ten język od urodzenia, my od jakiegoś czasu). Kiedy w podręczniku zostały przerobione tematy : restauracja (zamawianie potraw, zwrócenie komuś uwagi, poproszenie o rachunek), opowiadanie o naszym dniu, czy wizyta u lekarza, zakupy – bądźmy dumni, że w tych sytuacjach jesteśmy w stanie sobie poradzić. Żeby czuć się świetnie w każdej kolejnej sytuacji, należy uczyć się dalej 🙂 Nie demotywujemy się, tylko kontynuujemy naszą pracę ! 🙂 Często też uczymy się “automatycznie”, jak na przykład sytuacje w przedszkolu, czy wizyta u mechanika – nie zapomnijcie przewidzieć części rozmowy i zapisujcie sobie słówka. Przykładowo, idąc do lekarza, wypiszcie sobie choroby przez które przeszliście, a jadąc do szkoły, wypiszcie sobie pytania, o które chcielibyście kogoś zapytać – żeby potem się nie stresować.

Często słyszę od uczniów, że poświęcają czas nauce, a ciągle coś ich zaskakuje w życiu codziennym, na przykład … LISTY URZĘDOWE ! Czy jak przyjdzie Wam list urzędowy w Polsce, nie czytacie go 2 razy bo jest napisany tak fachowo, że po przeczytaniu myślimy “o kurcze, czyli co mam zrobić ?” i czytamy jeszcze raz ? Wierzę Wam, że listy urzędowe trudno się czyta, szczególnie na początku nauki. Dużo osób przyjeżdża do Niemiec nie znając języka, a na “dzień dobry” każdy jest zasypywany listami urzędowymi ze słówkami na pół linijki, których na dodatek nie można znaleźć w słowniku. I tu napiszę to samo, co powyżej, poradzicie sobie także z listami, ale nie na poziomie językowym A1, na chwilę po przyjeździe do Niemiec ! 🙂 Myślę, że potwierdzi to każdy, co przechodził czas przeprowadzki do Niemiec i “zabawy” z meldunkami itd.

Do czego zmierzam ? Nie trzeba się uczyć 3 godziny dziennie ! Mamy też 100 innych obowiązków – praca, dzieci, sprzątanie, gotowanie itd. A ten kto nie ma rodziny w Niemczech, pracuje 12h dziennie i nie daje się uczyć kilka godzin w tygodniu. Język niemiecki jest ważny, kiedy mieszka się za granicą, ale patrząc na wszystkie obowiązki, nauka nie stoi na pierwszym miejscu. Co w takim razie należy robić ? Uczcie się 15-20 minut dziennie ! To jest dosłownie chwilka, a uwierzcie mi, że zobaczycie różnicę ! Często też słyszę: nie mam czasu na naukę. Wierzę, szczególnie mamom z malutkimi dziećmi. Niektóre dzieci są bardzo ruchliwe, potrzebuję 100% uwagi, lub śpią w nieregularnych godzinach.

Dlatego też wychodzę na przeciw z pewną propozycją. wydrukujcie sobie poniższą stronę kalendarza. Przyklejcie go sobie najlepiej na lodówce (tam zaglądamy najczęściej 🙂 ) i zapiszcie sobie na każdy dzień 1 lub 2 słówka. Niewiele, prawda ? A wiesz co to znaczy ? Że rocznie nauczysz się ponad 700 słówek – bez wielkiego wysiłku !

Co miesiąc będę wstawiała nową kartkę z kalendarza. Komu odpowiada taka metoda nauki ? Napiszcie proszę, jakie jest wasze zdanie i jakie Wy macie doświadczenie 🙂

Trzymam za Was kciuki !

Patrycja

6 komentarzy

Dodaj komentarz